Getto w Piotrkowie Trybunalskim – 30.03.2015
Pierwsze w Polsce getto dla ludności żydowskiej założone zostało w oparciu o rozporządzenie nadburmistrza i zarazem komisarza miasta Piotrkowa z dnia 5 X 1939 r. mieściło się w 182 domach o łącznej liczbie 4 178 izb. Obejmowało swym zasięgiem 28 ulic i zlokalizowane zostało następująco: ul. Jerozolimska 1-159, ul Mała 1-7, ul. Krzywa 1-28, ul. Spacerowa 7-8, ul. Rzemieślnicza 1-33, ul Litewska 1-26, plac Litewski 1-14, ul. Oddzielna 2-32, ul. Wiejska 1-16, ul. Piłsudskiego 1 początkowa do nr 33 (obecnie ul. Wojska Polskiego), ul. Zamkowa 1-24, ul. Garncarska 1-28, ul. Pereca 2-17, ul.Leonarda 1-20, ul. Starowarszawska 1-35, ul. Zamurowa 1-16, ul. Farna 1-8, plac Czarnieckiego 2-8, ul. Łazienna Mokra 1-6, ul. Konarskiego 1-4, plac Trybunalski 1-12, ul. Rwańska 1-5, ul. Rycerska 5-12, ul. Sieradzka 1-10, ul. Szewska 1-10, plac Niepodległości 2-7, ul Nadrowy 2-6, ul. Wspólna 1-9.
Rozporządzeniem starosty Bussa z dnia 23 X 1939 r. do getta włączono dodatkowo ulice Limanowskiego nr 1-20, Obrytkę (całą) oraz z ulicy Piłsudskiego dołączono numery od 35 do 65 nadto w końcu października włączono do getta ul. Curie Skłodowskiej nr 1-20 (…).
Jednocześnie z określeniem granic terytorialnych okupacyjne władze hitlerowskie określiły (…) sposób oznaczenia granic getta oraz nakazały ewidencję ludności żydowskiej. Określano to w sposób następujący. Przy wejściu i wylocie wszystkich ulic, przy których leżą posesje należy wstawić szyldy wysokości 40x 60 cm, na których białymi literami ma widnieć na niebieskim tle napis ,,Ghetto”! W górnej części szyldu należy zamieścić czarną trupią czaszkę wielkości 25 cm. Napis ,,Ghetto” ma być wielkości 10 cm. Wszystkimi kosztami urządzenia getta obciążono gminę żydowską (…). Odpowiedzialnym za realizację zarządzeń władz okupacyjnych miał być Komitet pod przewodnictwem Moszka Tenenberga (…). Getto w tym kształcie przetrwało do lutego 1942 r. (…).
Pierwszą inwestycją przymusową narzuconą gettu piotrkowskiemu była budowa baraków (…). Wiosną i latem 1940 r. Żydzi byli używani do prac melioracyjnych w okolicach Milejowa i Witowa. Około 900 robotników z piotrkowskiego getta wysłano do prac w obozach lubelskich – do Dzikowa, Bełżca i Ciechanowa. Z tej grupy 60 Żydów zostało zastrzelonych podczas pracy. Od 1941 r. żydowskich robotników zaczęły zatrudniać piotrkowskie zakłady pracy takie jak: huty ,,Kara”, ,,Hortensja”, ,,Feniks” oraz zakłady Drzewne Dietrich i Fischer na Bugaju. W okresie od 1 do 21 X 1939 (czyli jeszcze przed utworzeniem getta) do prac przymusowych wykorzystano 1287 robotników żydowskich. Z tego Komendantura Polowa – 234osoby, Landrat – 626, Kompania -543-251, 1Kompania Wehrmachtu -88, władze kolejowe -70, Policja Bezpieczeństwa – 89, do różnych prac na terenie miasta 293. Natomiast w okresie od 31 X do 5 XI 1939 r. wykorzystano 449 mężczyzn, od 13 XI do 20 XI 1939 – 459, 7 XII- 200, 14 XII 1939 r. – 10 oraz 20 do rozładunku wagonów z węglem dla potrzeb Wehrmachtu (…). Według zestawienia na 31 I 1940 r. do prac przymusowych przez okres miesiąca wykorzystano 3.396 robotników żydowskich.
Nawet te wyrywkowo przytoczone dane wskazują na skalę wykorzystywania przez hitlerowców darmowej siły roboczej jaką stanowili mieszkańcy piotrkowskiego getta. Trudna do wyliczenia jest darmowa praca różnego rodzaju fachowców żydowskich (szewców, krawców, tapicerów na rzecz dygnitarzy hitlerowskich).
Obok restrykcji administracyjnych i przymusowej pracy, władze niemieckie dopuszczały się grabieży walorów finansowych obywateli żydowskich zamkniętych w getcie. Odbywało się to pod płaszczykiem prawa, bądź często bezpośrednio na własną rękę, przez poszczególnych funkcjonariuszy hitlerowskiego aparatu terroru (…).
Zgromadzenie znacznej liczby ludności na małym obszarze musiało spowodować zagrożenie epidemiologiczne. Sytuacja w piotrkowskim getcie była tym trudniejsza, że ludność żydowska pozbawiona była własnego szpitala. Okupant od początku stosował restrykcyjną politykę medyczną w stosunku do Żydów. Sytuacja w getcie musiała być ciężka skoro Rada Starszych zwróciła się z (pismo bez daty) do delegata Łódzkiej Izby Lekarskiej dr. Rechnowskiego z prośbą o podanie nazwisk lekarzy polskich, którzy zgodziliby się udzielać pomocy medycznej niezamożnej ludności żydowskie, po ulgowych cenach. (…) Powyższy problem wskazuje na skale problemu z jakim spotkała się służba medyczna getta. Skomasowanie dużej liczby ludności na niewielkim obszarze groziło epidemią tyfusu. Zagęszczenie wynosiło około 8 osób na izbę. Ludność żydowska zamieszkiwała korytarze, ustępy, klatki schodowe, komórki. Do najbardziej zagęszczonych posesji należała ul. Szewska nr 4 – 205 mieszkańców, ul. Zamurowa 13 – 194 osoby, ul. Wspólna 25 – 184 osoby (…).
Wobec takiej sytuacji Rada Starszych apelowała o zachowanie czystości w obawie przed chorobami zakaźnymi a także o podnoszenie estetyki getta (…). Mimo rozmaitych zabiegów sytuacja w getcie była tragiczna. Dziennie z głodu umierało 30 osób. Zagłodzone dzieci umierały na ulicy (…). W 1941 roku pojawiły się nowe ogniska tyfusu. W tymże roku na gruźlicę zmarło ponad 1000 osób. Śmiertelność w getcie była bardzo duża Z kart cmentarnych można wnioskować, że śmiertelność wynosiła ponad 1500 osób (…). Eksterminację Żydów prowadzono od początku istnienia getta w Piotrkowie. Już w grudniu 1939 r. kilkunastu robotników żydowskich zostało zakutych bagnetami przy transporcie budulca na baraki. Żydów karano za najbłahsze wykroczenia. Nie sposób ustalić dokładnej liczny ofiar, zabitych podczas próby opuszczenia getta w nadziei na zdobycie pożywienia, a także krwawych zabaw gestapowców (…). W lecie 1942 r. zaczęło się wzmożone wywożenie ludności żydowskiej do Treblinki. W dniach 14-19 X 1942 r. rozpoczęła się akcja likwidacji getta w Piotrkowie. Ludność żydowską spędzono na plac pokoszarowy przy ul. Jerozolimskiej gdzie odbywała się selekcja. Wybierano młodych i zdrowych, z których formowano kolumny liczące średnio po 1000 osób i wywożono do Treblinki. Wszyscy, którzy zbyt opieszale stawali na placu byli zabijani na miejscu. Tak samo postępowano z ukrywającymi się. Zastrzelonych zostało w ten sposób około 350 osób. W trakcie likwidacji getta wymordowano wszystkich chorych w szpitalu i wszystkie dzieci w przytułku. Świadkowie w procesie H. Altmana zeznali, że niemowlęta były palone w metalowych miednicach pod synagogą (…).
Przygotowałam na podstawie artykułu Krzysztofa Urzędowskiego, Przyczynek do historii getta w Piotrkowie Trybunalskim, [w:] Biuletyn Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Łodzi Instytutu Pamięci Narodowej, Łódź 1990.
Zdjęcia: Joanna Wieczorek